Środek wakacji może wydawać się nie najlepszym momentem na tak nostalgiczny utwór ale tę piosenkę odkryłam i towarzyszyła mi właśnie o tej porze roku, w trakcie ubiegłorocznego stażowego włoskiego wyjazdu (tak, nawet tam miewa się momenty nastroju pt. 'minęło i nie wróci' - a dodając do pakietu
dobre włoskie wino, to już w ogóle można się poużalać nad sobą na całego) i to wtedy postanowiłam ją przetłumaczyć. W niebanalnym czarno-białym teledysku męskim głosem 'śpiewa' tu aktorka Ambra Angiolini.
Chciałem z tobą pogadać,
chociaż nawet nie wiem o czym.
O tych drzwiach zrobionych z koszulek,
O tych drzwiach zrobionych z koszulek,
czy o tym, że Sergio sie nie żeni.
Chciałem sobie z tobą pograć,
w to, kto pluje najdalej,
w to, kto pluje najdalej,
wybić jakieś szyby w fabrykach,
zostać przez kogoś skarconym.
Ech, co za nuda być dorosłym
Chodzić na urodzinowe przyjęcia,
rozmawiać o pieniądzach i o dzieciach innych
Chodzić na urodzinowe przyjęcia,
rozmawiać o pieniądzach i o dzieciach innych
Ech, już późno i muszę iść.
A ja tęsknię za czekaniem na lato,
Kupowaniem kolorowych cukierków,
I za naszymi wypadami we dwóch na rowerach,
A ja tęsknię za czekaniem na lato,
Kupowaniem kolorowych cukierków,
I za naszymi wypadami we dwóch na rowerach,
brakuje mi mnie, brakuje mi ciebie.
I tęsknię za ładną piosenką,
płaceniem naklejkami,
tęsknię za długopisem między zębami.
Brakuje mi mnie, brakuje mi ciebie.
Czy tobie brakuje mnie i brakuje ci siebie?
Chciałem z tobą pogadać,
Czy pamiętasz swoją pierwszą piłkę,
która wylądowała pod samochodami,
ale potrafiła latać z wiatrem.
Czy wiesz, jak bardzo chciałbym zagrać,
Czy wiesz, jak bardzo chciałbym zagrać,
nawet popłakać i wysmarkać nos,
a potem zanurzyć się w najwyższe trawy
a potem zanurzyć się w najwyższe trawy
i wrócić do domu całym wytytłanym.
Ech, ale staliśmy się już dorośli,
I musimy udzielać odpowiedzi,
I musimy udzielać odpowiedzi,
podpisywać dokumenty, a nie rzucać kamieniami.
Ech, wciąż zależy mi na tobie.
A ja tęsknię za czekaniem na lato,
Kupowaniem kolorowych cukierków,
I za naszymi wypadami we dwóch na rowerach,
brakuje mi mnie, brakuje mi ciebie.
Chciałem z tobą pogadać,
Chociaż nawet nie wiem o czym.
A ja tęsknię za czekaniem na lato,
Kupowaniem kolorowych cukierków,
I za naszymi wypadami we dwóch na rowerach,
brakuje mi mnie, brakuje mi ciebie.
I tęsknię za ładną piosenką,
płaceniem naklejkami,
tęsknię za długopisem między zębami.
Brakuje mi mnie, brakuje mi ciebie.
Brakuje mi mnie, brakuje mi ciebie.
Czy tobie brakuje mnie i brakuje ci siebie?
Chciałem z tobą pogadać,
Chociaż nawet nie wiem o czym.
A ja tęsknię za czekaniem na lato,
kupowaniem kolorowych cukierków,
i za naszymi wypadami we dwóch na rowerach,
i za naszymi wypadami we dwóch na rowerach,
brakuje mi mnie, brakuje mi ciebie.
I tęsknię za ładną piosenką,
zwinięciem pięciuset lirów mojej matce,
zwinięciem pięciuset lirów mojej matce,
tęsknię za długopisem między zębami.
Brakuje mi mnie, brakuje mi ciebie.
Brakuje mi mnie, brakuje mi ciebie.
Czy tobie brakuje mnie i brakuje ci siebie?
Już nie pamiętam.